Cichocka i Dobek zapunktowali w Pekinie!

Patryk Dobek zajął siódme miejsce w finale biegu na 400 m ppł, a Angelika Cichocka była ósma na 1500 metrów podczas rozgrywanych w Pekinie Mistrzostw Świata. Przed czempionatem tylko najwięksi optymiści prorokowali, że obydwoje mogą rywalizować o medale.

Cichocka jako jedyna z trzech startujących  Polek – oprócz niej w eliminacjach biegły Sofia Ennaoui i Renata Pliś – awansowała do ścisłego finału, w którym roiło się od gwizd średnich dystansów. Triumfowała faworytka, Etiopka Genzebe Dibaba, a nasza zawodniczka z czasem 4.13.22 zameldowała się na mecie na ostatnim punktowanym miejscu, za plecami pozostawiając m.in. wicemistrzynię świata z Moskwy (2013) Amerykankę Jennnifer Simpson.

Jeszcze bardziej okazale w seniorskiej elicie wypadł debiut Patryka Dobka. 21–letni uczestnik programu ENERGA Athletic Cup, ku zdumieniu wielu obserwatorów, znalazł się w ścisłym finale, do którego nie dostało się przecież kilku bardzo utytułowanych mistrzów wysokich płotków. Rezultatem 49.14 podopieczny Krzysztofa Szałacha, startujący z drugiego wewnętrznego toru, uplasował się na siódmej pozycji.

Trochę czułem się ociężały, nie było zmiany rytmu. Zawodnicy uciekali mi na początku i ciężko było ich dogonić. To nie znaczy, że nie dałem z siebie wszystkiego. Zawsze podchodzę do startu poważnie i po prostu pobiegłem na tyle, na ile dziś byłem przygotowany – przyznał Dobek dla portalu pzla.pl.

Zwyciężył nieoczekiwani Kenijczyk Nicholas Bett, ustanawiając czasem 47.79 nowy fantastyczny rekord życiowy. Przypomnijmy, że w biegu półfinałowym Patryk  swoją „życiówkę” także poprawił o 0.22 sekundy, windując ją do rewelacyjnego poziomu 48.40.

cichocka profil