Obiecujący początek Dobka

50.07 – z takim czasem Patryk Dobek zwyciężył w pierwszym swoim tegorocznym starcie na dystansie 400 metrów ppł. Lepszy w tabelach światowych jest tylko Nowozelandczyk Mike Cochrane.

Podopieczny Krzysztofa Szałacha, który w tym sezonie odpuścił bieganie pod dachem, koncentruje się wyłącznie na występie w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Zawody, w których nasz zawodnik „wykręcił” całkiem przywoity wynik, rozegrano w południowoafrykańskim Potchefstroom, gdzie do 15 marca przebywa na zgrupowaniu. Szybciej od niego w tym roku płotki pokonywal jedynie Mike Cochrane z Nowej Zelandii – 49.86.

 

 

dobek1