Cichocka, Kiełbasińska i Dobek odpadli w eliminacjach

To nie był dobry dzień na igrzyskach dla sopockich lekkoatletów. Angelika Cichocka nie awansowała do finału biegu na 1500 metrów, w eliminacjach przepadł Patryk Dobek, a relatywnie najlepiej spisała się Anna Kiełbasińska.

Niewiele brakowało, a nasza sprinterka awansowałaby do półfinału biegu na 200 metrów, co już byłoby znaczącym osiągnięciem. W swoim biegu eliminacyjnym, który wygrała mistrzyni świata Dafne Schipers z Holandii, Ania finiszowała na czwartym miejscu z czasem 22.95. Zaledwie o 0.01 gorszym od jej rekordu życiowego. I właśnie tych ułamków sekundy zabrakło jej, by cieszyć się z awansu.

Zupełnie nie wyszedł start w półfinale biegu na 1500 metrów naszej mistrzyni Europy z Amsterdamu. Cichocka wpadła na metę na ostatnim miejscu z czasem 4.17.83 – o 14 sekund za zwyciężczynią, Etiopką Genzebe Dibabą. Po biegu, Angelika przyznała, że „czuła się tego dnia słabo”.

Do udanych występu na igrzyskach w Rio de Janeiro nie zaliczy równeż Patryk Dobek. Młodzieżowy mistrz Europy w biegu na 400 metrów pprzez płotki, z wynikiem 50.66, zajął 7 lokatę w jednym z sześciu biegów eliminacyjnych i pożegnał się z marzeniami o finale. Pamiętajmy, że przez kilka tygodni przed wyjazdem do Brazylii Patryk borykał się z urazem kolana, który spowodował perturbacje w budowaniu formy na szczyt sezonu.

fot. Marek Biczyk (www.pzla.pl)

angelika