Dobek odpalił!

O prawie sekundę Patryk Dobek poprawił swój rekord życiowy na 400m w hali! Forma podopiecznego Krzysztofa Szałacha w zawodniku SKLA każe upatrywać faworyta zbliżających się Halowych Mistrzostw Polski Juniorów i Juniorów Młodszych.

Fantastyczny wynik Patryk „wykręcił” podczas mityngu w niemieckim Neubrandenburgu. Dwa okrążenia pod dachem pokonał w czasie 47.41 – aż o 0.89 sek. poprawiając dotychczasowe najlepsze osiągnięcie sprzed roku. Wówczas, w finale Halowych Mistrzostw Polski Juniorów w Spale pobiegł 48.30, co dało mu srebrny medal.

Wyśmienity rezultat 19-letniego wychowanka programu ENERGA ATHLETIC CUP w nim każe widzieć głównego faworyta do tytułu w tegorocznych zmaganiach, które rozpoczną się w najbliższy czwartek właśnie w Spale.

Oprócz Dobka, który swoim występem w Niemczech wyraźnie zasygnalizował mistrzowskie aspiracje, w walce o medale powinni się liczyć dwaj inni zawodnicy Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego: Michał Galikowski w wieloboju i Dominik Czaja w biegu na 1500m. Dyspozycja drugiego z nich, po długotrwałych perypetiach zdrowotnych, pozostaje jednak sporą zagadką.

Gdyby była uprawniona do startu w gronie juniorów młodszych, do faworytek konkursu skoku wzwyż zaliczałaby się także Paulina Borys. W myśl przepisów, 14-latka jest jednak za młoda, by na pełnych prawach rywalizować z nieco od siebie starszymi zawodniczkami w krajowym czempionacie. Mimo, że wynik 1.75, jaki „wyskakała” w ubiegły weekend, plasuje ją zdecydowanie najwyżej w hierarchii skoczkiń, nawet wliczając kategorię juniorek! Trenowana przez Piotra Kaczmarka Borys w Spale poskacze, ale poza konkursem.

W spalskiej hali zaprezentuje się jeszcze „piątka” innych lekkoatletów SKLA: Kacper Kosecki (chód – 5km), Tatiana Kukiełko (800m), Damian Ruszkiewicz (60m, 200m), Łukasz Smolnicki (400m) i Piotr Grabkowski (3000m).