Galikowski obronił tytuł

Jeden, ale za to złoty medal z Halowych Mistrzostw Polski Juniorów i Juniorów Młodszych, dla Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego. Po heroicznym boju z rywalem z… Tczewa, wywalczył go Michał Galikowski, który tym samym obronił tytuł  wywalczony przed rokiem.

Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji w Spale było wiadomo, że w siedmioboju jubiorów młodszych będą się liczyć tylko dwaj zawodnicy: Michał i Patryk Baran (MKS Sambor Tczew). Ten drugi robi błyskawiczne postępy, co udowodnił przed czterema miesiącami, wygrywając mistrzostwa kraju młodzików w wieloboju i odbierając przy okazji rekord właśnie Michałowi.

Okazało się, że obawy nie były bezpodstawne. Po pierwszym dniu i rozegraniu czterech konkurencji Galikowski tracił do rywala aż 259 punktów – tczewianin przewagę wypracował głównie w skokach: wzwyż i w dal.

Przyznaję, że Michał wówczas nie tryskał optymizmem, ale wyniki konkursu skoku o tyczce pozwoliły mu odzyskać wiarę w sukces – mówi Marek Galikowski, ojciec i trener wychowanka ENERGA ATHLETIC CUP.

Galikowski junior aż o 20 centymetrów poprawił „życiówkę” w tej konkurencji, skacząc 3.50m, podczas gdy Baran nieoczekiwanie pokonał zaledwie 3m – o 60 cm mniej niż wynosi jego najlepsze osiągnięcie.

Kropkę nad „i” Michał postawił w kończącym siedmiobój biegu na 1ooom, deklasując przeciwników czasem 2.44.14 – także w tym przypadku nowym rekordem życiowym.

W rezultacie Galikowski zgromadził 4860 punktów – o 419 więcej niż w zeszłym roku. Warto podkreślić, że we wszystkich konkurencjach –  z wyjątkiem 60 m ppł – ustanawiał nowe „życiówki” Baran stracił do niego tylko 37 punktów i zajął drugie miejsce.

Dla nas wielobój jest tylko etapem w przygotowaniach do koronnej konkurencji Michała w sezonie letnim, czyli biegu na 400 m ppł. Ale przerywnikiem miłym – śmieje się Galikowski senior.

Gorzej w Spale wypadli pozostali zawodnicy SKLA. Najwyżej, na piątym miejscu w biegu na 1000 m w gronie juniorów młodszych, uplasował się Jakub Bojarski. 

Upatrywany w gronie faworytów do medali, Kacper Kosecki, w chodzie na 5 km został zdyskwalifikowany.

Bez powodzenia startowali też Emilia Kusy, Marek Bleja,  Dominik Pić (tyczka),  Seweryn Bielang (200m), Mateusz Słowik (300m), Michał Mirowski, Wojciech Michalski (600m) i Julia Okuń (60m).

Mimo zgłoszenia do zawodów  w Spale, nie wystąpili Paulina Borys (skok wzwyż) i Łukasz Smolnicki (400m)

 

 

galki