National, classic, premium, czyli odliczanie do „Sidły”

Ponad 60 lat temu Janusz Sidło rzucał oszczepem  –  jako pierwszy Europejczyk – ponad 80 metrów. Mimo upływu lat, właśnie ta odległość wciąż stanowi w lekkiej atletyce magiczną barierę, którą przekroczyć niełatwo. Podczas XVII Grand Prix Sopotu im. J. Sidły rywalizacja w memoriałowej konkurencji powinna należeć do najbardziej ekscytujących dla kibiców, którzy 20 lipca odwiedzą Stadion Leśny w Sopocie.

Tegoroczny „Sidło” rozgrywany w randze Lekkoatletycznego Pucharu Polski, zyskuje na znaczeniu także dzięki temu, że będzie przedostatnią okazją do wywalczenia minimum na Mistrzostwa Europy w Zurychu. Sopockiej publiczności zaprezentują się zatem ci, którzy o kwalifikacje będą się jeszcze ubiegać, jak i ci, którzy już śpią spokojnie. Na pięknie położonym w niecce Doliny Owczej obiekcie zobaczymy m.in. zawodników Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego. Karolina Tymińska, Anna Rogowska i Patryk Dobek start w biało-czerwonej reprezentacji zagwarantowali sobie na początku sezonu letniego, dlatego występ w mityngu potraktują jako ważny sprawdzian przed europejskim czempionatem.

W zawodach rozegranych zostanie 17 konkurencji i w odróżnieniu od lat wcześniejszych każdą z nich podzielono na trzy kategorie ze względu na jakość oczekiwanych wyników w zależności od obsady: national, classic, premium. Dopiero osiągnięcie konkretnych rezultatów będzie nagradzane premią w pełnej wysokości – 2500 zł. Najostrzejsze wymagania wyznaczono w kategorii premium, do której zaliczono bieg na 800 m, skok o tyczce i rzut oszczepem (wszystkie wśród mężczyzn).

Oznacza to, że w tej ostatniej konkurencji nagroda finansowa powędruje do triumfatora tylko wtedy, gdy postara się co najmniej o rzut 80-metrowy. Tyczkarzom organizatorzy poprzeczkę – nomen omen – ustawili na poziomie 5.65m. Z tą wysokością zdążyli się już uporać Paweł Wojciechowski (Zawisza Bydgoszcz) i, przede wszystkim Piotr Lisek (OSoT Szczecin). Lisek imponuje w tym roku progresją i z rezultatem 5.82m znajduje się w ścisłej czołówce na listach światowych.  Do rywalizacji byłego mistrza świata z pretendentem powinno dojść właśnie w Sopocie.

Jeśli nie uda się osiągnąć wyznaczonego przez organizatora pułapu, premia za wygraną będzie dwukrotnie mniejsza. Odpowiednio mniejsze gratyfikacje przewidziano dla kategorii national i classic.

Najbardziej opłacalne byłoby ustanowienie nowego rekordu kraju seniorów. Za taki spektakularny wyczyn SKLA zapłaci aż 5000 złotych. Ostatnio wydarzyło się to w 2008 roku, kiedy to Piotr Małachowski pokusił się o rekord Polski w rzucie dyskiem.

Integralną częścią Grand Prix Sopotu im. J. Sidły stały się Elitarne Biegi „Bursztynowa Mila”. Tym razem na 1500m wychowankowie programu szkolenia ENERGA Athletic Cup będą się ścigać z rówieśnikami z całego kraju.

Początek XVII Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły w niedzielę 20 lipca o godz. 17 na Stadionie Leśnym w Sopocie. Wstęp wolny.

 

Planowane konkurencje:

 Kobiety:

100m (classic – 11.60), 200m (national) 400m (classic) -52.60, 800m (classic – 2.03.00),   1 mila jun.mł. (1500m), skok o tyczce (national- 4.25 m), rzut oszczepem (national – 55 m),

Mężczyźni:

100m (classic – 10.40), 200m (national), 400m (classic – 46.50), 800m (Premium – 1.47.00), 1 mila jun.mł. (1500m), skok wzwyż (national- 2.22), skok o tyczce (Premium – 5.65), rzut oszczepem (Premium – 80.00), pchnięcie kulą (national – 19,00).

sidlo_2013 027