ENERGA Athletic Cup: debiut Czerska i Mikołajek Pomorskich

Dwa debiutujące ośrodki i rekordowa liczba, 310 zawodników, rywalizowała w zawodach z cyklu ENERGA Athletic Cup. Po tym, jak w rolę Ambasadora programu szkolenia młodzieży wcieliła się mistrzyni świata w skoku o tyczce z 2009 roku, Anna Rogowska, hasło „szukamy mistrza” nabiera nowego znaczenia.

Kiedy zmagania obserwuje medalistka olimpijska i nagradza tych, którzy stają na podium, to już samo w sobie stanowi napęd do szybszego biegania, dalszego rzucania i wyższego skakania. Obecność Rogowskiej pozytywnie wpłynęła na Kamila Kłosowskiego z Osiecznej, który w kategorii gimnazjalistów, w konkurencji skoku wzwyż, pokusił się o rezultat 1.70m – jeden z najbardziej wartościowych, jakie padły w hali Gdyńskiego Centrum Sportu.

O ile w Osiecznej, dzięki trenerskim osobowościom i pracy Bogdana Czaji, Krzysztofa Kozłowskiego i szkoleniowca-wójta Stanisława Stosika i ich olbrzymim entuzjazmie dla lekkiej atletyki, co i rusz pokazują się zawodnicy, którzy nie baczą na ustalone hierarchie, porządkując je według własnego uznania, o tyle dzieci z Czerska i Mikołajek Pomorskich dopiero debiutują.

Ci drudzy bez kompleksów dla bardziej doświadczonych w bojach rówieśników. Gimnazjaliści z Mikołajek trzykrotnie stawali na podium, za każdym razem w konkurencjach technicznych: skoku w dal i skoku wzwyż. Dumy ze swoich podopiecznych nie kryje ich szkoleniowiec, Mariusz Wojtkowiak: – Są naprawdę zdolni. W rywalizacji wojewódzkiej na poziomie szkół podstawowych, zajęliśmy ostatnio piąte miejsce. Niewiele gorzej spisali się nasi gimnazjaliści. Ponadto muszę się pochwalić, że z powodzeniem w biegach przełajowych walczą z wychowankami Zantyru Sztum. Obiecujące wyniki zmotywowały nas do zgłoszenia Zespołu Szkół do ENERGA Athletic Cup. Tych dzieciaków, proszę mi wierzyć, nie trzeba zachęcać do uprawiania sportu. Dla nich to jedna z niewielu okazji do wyrwania się z popegeerowskiego marazmu. Nawet taki wyjazd do Trójmiasta stanowi dla nich frajdę.

Najdobitniej z rywalami przywitali się Aleksander Jastrowski i Krzysztof Chodowski, którzy na „dzień dobry” zasygnalizowali spore możliwości w skoku w dal. Tak okazale jak reprezentanci Mikołajek Pomorskich nie wypadli debiutanci z Czerska, którym ani razu nie udało się stanąć na podium.

Ale też droga do niego niełatwa, bo w całych zawodach padł rekord frekwencji – wzięło w nich udział aż 310 uczestników z dziesięciu ośrodków. Oprócz Czerska, Mikołajek i Osiecznej, także ekipy z Karsina, Kalisk, Lubichowa, Pinczyna, Wilcząt, Gdyni i Sopotu.

Kolejna rywalizacja z cyklu ENERGA Athletic Cup, tym razem w formule gier i zabaw, odbędzie się w sobotę, 7 marca w Karsinie.

czersk