Kolejne trzy krążki padły łupem zawodników Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego drugiego dnia Mistrzostw Polski Seniorów. Królem polowania Patryk Dobek, który potwierdził prymat w kraju na wysokich płotkach. W dorobku lekkoatletów SKLA jest już 6 medali.
Wbrew temu, co można było sądzić przed biegiem finałowym na 400 m przez płotki, przewaga podopiecznego Krzysztofa Szałacha nie była tak miażdżąca jak różnica między nim a pozostałymi rywalami w rekordach życiowych. Do przedostatniego płotka pachniało niespodzianką, ale Dobek zachował siły na finisz i zwyciężył w czasie 50.80 – o 0.32 sekundy przed drugim na mecie Marcinem Jabłońskim (KS Podlasie Białystok), który ustanowił nową „życiówkę”.
O ile porażka siódmego na listach światowych Patryka uznana zostałaby za niespodziankę dużego kalibru, o tyle znacznie trudniejsze zadanie miała od niedawna broniąca barw SKLA, Angelika Cichocka. W finale biegu na 800 m wicemistrzyni świata z sopockich HMŚ musiała się zmierzyć z brązową medalistką Mistrzostw Europy w Zurychu, Joanna Jóźwik. Obie zawodniczki długo biegły w środku stawki, by na 200 metrów przed metą minąć pozostałe konkurentki i w bezpośredniej walce rozstrzygać kwestię złotego medalu. Lepiej finiszowała jednak warszawianka i to ona cieszyła się z obrony tytułu mistrzowskiego zdobytego przed rokiem.
Cichocka ze srebrem, a Marta Jeschke, wraz z klubowymi koleżankami ze sztafety 4 x 100 metrów – z brązem na zakończenie drugiego dnia rywalizacji w Krakowie. Ekipa SKLA, w której oprócz Marty pobiegły Katarzyna Wesołowska, Paulina Klawitter i Karolina Tymińska, osiągnęła rezultat 44.90 – 0.4 sekundy gorszy od zwyciężczyń, sprinterek AZS AWF Wrocław.