Spośród 44 lekkoatletycznych klubów na Pomorzu, tylko zawodnicy Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego będą reprezentować Polskę podczas zbliżających się Mistrzostw Świata Seniorów w Pekinie (22-30 sierpnia). Pięcioosobową ekipę, oprócz SKLA, wystawia jedynie AZS AWF Wrocław, choć wśród dolnośląskich akademików aż troje to członkowie sztafety.
Jakkolwiek największe nadzieje można wiązać z już okrzykniętym przez obserwatorów „królowej sportu” supertalentem, Patrykiem Dobkiem, to należy pamiętać, że uczestnik programu ENERGA Athletic Cup w biegu na 400 metrów przez płotki wciąż posiada skromne doświadczenie. – Występ Patryka w Pekinie to wróżenie z fusów. Z jednej strony robi błyskawiczne postępy, jest drugim w tym roku Europejczykiem w tej konkurencji, a dziewiąty na świecie, z drugiej zaś – w absolutnie topowym gronie rywalizował do tej pory tylko raz – podczas Diamentowej Ligi w Monaco. Zresztą ze znakomitym skutkiem, bo w doborowym towarzystwie zajął drugie miejsce – przypomina Jerzy Smolarek, dyrektor SKLA.
W teorii, wynik bliski rekordu życiowego powinien dać Dobkowi awans do ścisłego finału 400 m ppł, a jeśli stanie się to faktem, to może włączyć się do walki o medale. – Chłopak z Osowa koło Karsina to prawdziwy fighter, więc nie można wykluczyć miłej niespodzianki – dodaje Smolarek.
Nazwisko podopiecznego Krzysztofa Szałacha widnieje również wśród uczestników sztafety 4×400 metrów.
Ogromnym sukcesem byłby też awans do „ósemki” sprinterek w biegu rozstawnym, gdzie od lat jedną z głównych ról odgrywa Marta Jeschke. Ponadto zawodniczka SKLA będzie miała okazję wystartować w eliminacjach biegu na 200 metrów. W tym sezonie sopocianka pobiegła tylko o 0,08 sekundy wolniej od „życiówki”, zatem jej poprawienie sama Marta z pewnością uzna za spore osiągnięcie.
Za takowe trzeba będzie uznać jakiekolwiek punktowane miejsce (czołowa „8”) pozostałych lekkoatletów SKLA: Karoliny Tymińskiej w siedmioboju, Angeliki Cichockiej w biegach na średnich dystansach (800 m, 1500 m) i Artura Nogi.
Ten ostatni ze stolicy Chin ma wyłącznie pozytywne wspomnienia. W 2006 roku został tam mistrzem świata juniorów w biegu na 110 metrów przez płotki, by dwa lata później sprawdzić niespodziankę, wdzierając się do finału tej konkurencji, gdzie zajął ostatecznie piątą lokatę.
– Trudno od naszych zawodników wymagać medali na Mistrzostwach Świata w Pekinie, ale każdy wynik w okolicach rekordu życiowego lub jego pobicie będzie dowodem na dobre przygotowanie do najważniejszej imprezy sezonu – uważa dyrektor SKLA.
Zawodnicy SKLA to jedyni reprezentanci Pomorza podczas światowego czempionatu, a klub z nadbałtyckiego kurortu „dostarcza” do kadry biało-czerwonych najliczniejsze grono lekkoatletów. Równać się z nim może jedynie AZS AWF Wrocław, choć w tym przypadku troje zawodników to uczestnicy biegów sztafetowych.
– To tym bardziej wartościowe, że po pierwsze mamy rok przedolimpijski, a po drugie – kryteria kwalifikacji do mistrzostwa świata, narzucane przez federację, są ostrzejsze niż na igrzyska – kończy Jerzy Smolarek.
TEAM SKLA NA LEKKOATLETYCZNE MŚ W PEKINIE
Angelika Cichocka – 800 m, 1500 m Patryk Dobek – 400 m ppł, 4×400 m
Marta Jeschke – 200 m, 4×100 m Artur Noga – 110 m ppł
Karolina Tymińska – siedmiobój